z podróży

ostatnie teksty z kategorii

Aromat najprzedniejszych serów spenetrował moje nozdrza zaraz po wyjściu z pociągu. Bra to nieduże miasteczko, dworzec kolejowy mieści się tu niemal w samym centrum. Dzięki...
Slow Food wyznacza ambitne standardy wytwarzania sera wysokiej jakości – surowe mleko, endemiczne szczepy bakterii i tylko naturalne procesy biochemiczne. Tematem przewodnim tegorocznej edycji organizowanego...
Jeśli zastanawiacie się, jak zaplanować kilka wolnych dni w końcówce września, oto propozycja, z której warto skorzystać. https://www.youtube.com/watch?v=YfjySJ7ry74 Między 20 a 23 września piemonckie miasteczko Bra,...
Sery naturalne to powrót do korzeni serowarstwa i autentyczności sera z poszanowaniem przyrody, tradycji i terroir. Na temat serów naturalnych rozmawiam z prof. Bronwel...
Znudzeni kebabem w Szklarskiej Porębie? No to hop do pociągu i na czeskie knedliki! Linia kolejowa numer 311 to jeden z najpiękniejszych górskich szlaków kolejowych...
Hotel, który nie ma okien, musi mieć coś innego, skoro dano mu aż cztery gwiazdki. Na pierwszy rzut oka rzecz wydaje się ordynarnie podstępna –...
Od dwudziestu lat poszukuję nad Bałtykiem kanapki ze śledziem. Wreszcie znalazłem, ale aż w Sztokholmie! Bałtycki śledź, żytnia sznytka i kapka sosu tatarskiego to połączenie...
Polacy zapraszają się na kawę, Szwedzi spotykają się na fikę i choć zwyczaje to podobne, Skandynawowie robią to lepiej. Oto dlaczego. Wciąż nie mogę wyjść...
Wpatrzeni w oblicze nordyckiego ruchu fine dining snobistyczni podróżnicy kulinarni gardzą tym, co Szwedzi jadają na co dzień. A to nie tylko nieuprzejmość, to...
Wystarczy wsiąść w pociąg i po krótkiej podróży z jarmarcznej nijakości Wrocławia przenieść się w autentyczny klimat niemieckich Świąt My, Polacy, lubimy tłok, a tłoczyć...
Pajda ze smalcem i karkówka z keczupem to już przeżytek. Dziś na bożonarodzeniowych jarmarkach królują u nas węgierskie ciastka – ale jako polskie! Adwentowe instalacje...
Gdzie leży źródło naszego obcowania ze zmarłymi? Czy wystarczy zapalić na nagrobku znicz? A może zaprosić dusze na ucztę? Za sprawą paradepresyjnego ducha ogólnodostępnego nasycenia...