Naukowcy coraz wyraźniej alarmują o pilnej potrzebie transformacji obecnych systemów żywnościowych w taki sposób, aby wyraźnie zmniejszyć ich degenerujący wpływ na przyrodę i klimat. Jedną z odpowiedzi na ten problem jest europejski program SUSTAvianFEED, który oddaje w ręce małych hodowców drobiu nowatorskie metody i narzędzia niezbędne do prowadzenia wysokojakościowych hodowli, które mogą być przyjazne środowisku, bazować na lokalnych zasobach i rozwijać miejscowe społeczności.

Przemysłowe systemy żywnościowe odpowiadają za około 30% globalnych emisji gazów cieplarnianych, szkodzą jakości powietrza, gleby, wody i degradują bioróżnorodność. Już na etapie produkcji i przetwarzania pasz branża hodowlana generuje aż 14,5% ogólnych emisji węgla powodowanych przez działalność człowieka. Negatywny wpływ na klimat i na poziom samowystarczalności lokalnych społeczności hodowców pogłębia też silna zależność Unii Europejskiej od importu surowców paszowych, w szczególności soi, której import pokrywa aż 45% unijnego zapotrzebowania.
Nowa era w hodowli drobiu
Projekt SUSTAvianFEED i innowacje dla małych hodowców
Jednym z najbardziej obiecujących projektów badawczych dla branży drobiarskiej jest europejski program SUSTAvianFEED, w ramach którego opracowano innowacyjne metody karmienia drobiu, eliminując potrzebę stosowania importowanej soi na rzecz lokalnych i zrównoważonych źródeł białka.
Zrównoważone formuły żywieniowe dla zwierząt, zawierające owady oraz produkty uboczne regionalnej produkcji rolno-spożywczej, przeszły pięć testów pilotażowych, w których uczestniczyło ponad 250 producentów z Hiszpanii, Włoch, Turcji i Tunezji. Wyniki przeprowadzonych testów i badań wskazują, że drób karmiony alternatywnymi paszami rozwija się równie dobrze, jak ten karmiony tradycyjną paszą na bazie soi. Co więcej, zastosowanie larw czarnej żołnierki jako składnika pasz przyniosło dodatkowe korzyści, w tym poprawę profilu aminokwasów w mięsie. W Turcji eksperymentowano z dietą opartą na alternatywnych źródłach białka takich jak słonecznik i larwy owadów. Ustalono, że wpływa ona na poprawę mikrobioty jelitowej kurczaków. We Włoszech testowano karmienie drobiu paszami na bazie białka bobu i grochu zamiast soi, a dietę wzbogacano o suszone larwy owadów. Przełożyło się to na poprawę dobrostanu drobiu, w tym na zmniejszenie poziomu stresu w porównaniu z drobiem, któremu nie podawano larw. Eksperymentalne hodowle w Hiszpanii wykazały zaś, że dieta na bazie alternatywnych źródeł białka roślinnego oraz larw czarnej żołnierki obniżała negatywny wpływ hodowli na środowisko o 11-12%. Uczestnicy testów konsumenckich nie odnotowywali przy tym żadnych różnic między jajami pochodzącymi od kur karmionych alternatywnymi paszami a jajami pochodzącymi od kur karmionych paszami konwencjonalnymi. Z kolei w Tunezji badano możliwości wspierania przydomowych hodowli drobiu poprzez stosowanie pasz opartych o produkty uboczne przetwórstwa rolnego i ich wpływ na rozwój lokalnej przedsiębiorczości oraz wzmocnienie pozycji społecznej kobiet.
Wdrażanie założeń programu SUSTAvianFEED przynosi wielofalowe korzyści, zarówno gospodarcze, przyrodnicze, jak i społeczne. Przykładem mogą być zmiany profilu sektora drobiarskiego w Tunezji, który w ostatnich latach wyewoluował z typowo tradycyjnych hodowli rodzinnych do modeli wielkoskalowych hodowli przemysłowych. Dziś produkcja przemysłowa zaspokaja w Tunezji około 50% krajowego zapotrzebowania na drób. Jednak mimo uprzemysłowienia hodowli drobiu, tradycyjna hodowla przydomowa nadal odgrywa w Tunezji istotną rolę. Wsparta o innowacyjne formuły paszowe stanowi obiecującą szansę na wyrównywanie szans awansu społecznego kobiet z tunezyjskich obszarów wiejskich. Hodowla owadów na paszę może być prowadzona przy niskich kosztach infrastrukturalnych, co stanowi dobrą propozycję dla przydomowych hodowli drobiu, które często prowadzą kobiety. Wykazano, że poprzez rozwój lokalnych rynków oraz zmniejszenie zależności małych hodowli od kosztochłonnego importu soi, tunezyjskie kobiety nie tylko mogły zadbać o żywność dla własnych gospodarstw domowych ale też udawało im się generować stabilny dochód.
Alternatywne pasze jako klucz do jakości mięsa
Zastąpienie soi w diecie drobiu białkiem owadów oraz produktami ubocznymi przetwórstwa rolnego ma kilka istotnych zalet. Po pierwsze, larwy owadów są naturalnym elementem diety ptaków, co sprawia, że dobrze przyswajają one ten rodzaj białka. Po drugie, owady paszowe są hodowane na odpadach organicznych, co z kolei pozwala na wykorzystanie zasobów, które w przeciwnym razie mogłyby zostać zmarnowane. Do tego, jak wykazały badania prowadzone w ramach programu SUSTAvianFEED, mięso drobiu karmionego dietą wzbogaconą o mączkę z owadów zawiera więcej korzystnych dla zdrowia człowieka kwasów tłuszczowych oraz charakteryzuje się lepszym profilem smakowo-aromatycznym.
Korzyści dla środowiska i rolników
Oprócz poprawy jakości mięsa, alternatywne sposoby hodowli drobiu przyczyniają się do ograniczenia wpływu rolnictwa na klimat. Produkcja soi wiąże się z intensywnym użytkowaniem ziemi, wylesianiem oraz długodystansowym transportem, co znacząco zwiększa globalne emisje gazów cieplarnianych do atmosfery. Zastąpienie soi lokalnymi produktami ubocznymi i owadami pozwala na zmniejszenie śladu węglowego hodowli. W ramach programu SUSTAvianFEED, który angażował lokalne społeczności na różnych etapach opracowywania innowacyjnych rozwiązań, udało się opracować zrównoważone formuły paszowe dla drobiu, usprawnić metody hodowli oraz wzmocnić pozycję kobiet na obszarach wiejskich.
Larwy owadów są bogate w białko i mogą być hodowane na odpadach organicznych, co dodatkowo zwiększa ich atrakcyjność jako składnika paszy. Wprowadzenie ich do diety drobiu może więc wspierać zrównoważone praktyki rolnicze. Dzięki alternatywnym paszom kurczaki mają szansę na lepszą adaptację do lokalnych warunków i większą odporność na choroby. Suplementacja larwami czarnej żołnierki i mącznika młynarka dobrze wpływa na dobrostan ptaków, ponieważ umożliwia im realizację naturalnych zachowań wynikających z instynktu żerowania. Poza tym wprowadzanie do hodowli ras rodzimych drobiu mogłoby przynieść dodatkowe korzyści, bo rasy o pochodzeniu związanym z miejscem hodowli są lepiej przystosowane do lokalnych warunków środowiskowych, mają naturalną odporność na choroby i inne miejscowe czynniki ryzyka. Hodowla wolnowybiegowa wzmacnia też bioróżnorodność, zdrowe ekosystemy i regenerację gleby. W ramach współpracy na lokalnym szczeblu producenci i hodowcy mogą zaś dzielić się między sobą wiedzą oraz zasobami, tworząc przy tym symbiotyczne relacje rynkowe, co wzmacnia więzi społeczne i buduje kapitał społeczny.
Jak Polska może skorzystać na tych innowacjach?
Choć Polska nie brała udziału w programie SUSTAvianFEED, to także hodowcy z naszego kraju mogą korzystać z jego wyników. Warto zauważyć, że Polska jest jednym z największych producentów drobiu w Europie, a implementacja metod testowanych w programie mogłaby przynieść korzyści zarówno rolnikom, jak i konsumentom. Polska importuje znaczące ilości śruty sojowej, co naraża sektor drobiarski na zmienność cenową na rynkach światowych, a wprowadzenie alternatywnych pasz zmniejszyłoby zależność polskich hodowców od importu tego surowca. Lokalne źródła pasz mogłyby przyczynić się do zmniejszenia śladu węglowego hodowli drobiu, co pomogłoby ograniczyć negatywny wpływ także polskich hodowli na środowisko. Hodowla owadów na paszę dla drobiu mogłaby stać się nowym segmentem rynku, tworząc nowe miejsca pracy i zwiększając zrównoważony charakter krajowej produkcji rolniczej.
Niniejszy artykuł powstał we współpracy z Fondazione Slow Food per la Biodiversità Onlus w ramach projektu SUSTAvianFEED, finansowanego ze środków programu PRIMA, wspieranego przez Unię Europejską.