3 rady jak przygotować się na piknik (Poradnik Plażowicza – odc. 7)

Po solidnym śniadaniu, jakie proponowałem w poprzednim odcinku, plażowicz jest gotów na kolejne atrakcje. Po ciężkiej nocy w plażowych klubach może chcieć odpocząć w cieniu albo może wybrać się na piknik. Ale co zabrać ze sobą? Czy kocyk i konserwa turystyczna wystarczy?

Piknik / fot. twm1340
Piknik / fot. twm1340

1. Chemia
W lesie na pewno będą komary, mogą być też muchy, kleszcze, gzy i przeróżne owady latające, które tylko czekają, aby chwycić co tłustszy kąsek. Powinniście im to utrudnić i zaopatrzyć się w odpowiednie środki odstraszające oraz łagodzące ukąszenia. Na rynku są różne spreje, płyny i świece przeciwkomarowe. Warto skomponować sobie z nich mały arsenał i zabrać go ze sobą. Świeca antykomarowa też się przyda, bo na miejscu może się okazać, że babcia nie może posmarować się kremem, bo nałożyła piknikowy makijaż, a drobiazg jest uczulony na sprej. Mimo największych starań jakiś komar zawsze znajdzie kawałek nieosłoniętej skóry i tam ukąsi. Dlatego przydatny może być też preparat łagodzący ukąszenia.

Komar i kleszcz
fot. Wm Jas

2. Ubiór
Komary są uciążliwe, ale kleszcze niebezpieczne. Mogą roznosić zapalenie opon mózgowych i boreliozę. W tym roku mnożą się na potęgę i zasadzają się na swoje ofiary w trawie oraz na liściach drzew. Warto przed wyjściem do lasu spryskać się preparatem odstraszającym, ale przede wszystkim należy pamiętać, aby odpowiednio się ubrać. Spodnie muszą mieć długie nogawki, buty powinny zakrywać stopy, trzeba też założyć skarpetki. Wszelkie bluzki, koszulki i sweterki muszą mieć długie rękawy. Dekolty należy podwyższyć, aby skrywały te lubiane także przez kleszcze wąwozy. Ci, którzy lubią kapelusze, ale trochę się wstydzą, będą mieli okazję, by odważnie jakiś założyć. Po powrocie do domu sprawdźcie, czy mimo wszystko jakiemuś kleszczowi nie udało się wniknąć pod pachę albo wejść w pachwinę. One bardzo lubią te przeróżne tajemnicze zakamarki. Przyczepionego do skóry kleszcza trzeba lekko schwycić i prostym ruchem w górę wyrwać. Nie wolno go niczym smarować, nie wolno też go miażdżyć ani rozrywać.

borowki-jagody3. Wrzątek
Buszująca po lesie dzieciarnia pewnie trafi na jagody, jeżyny albo poziomki. Być może zdecydujecie się nawet na konkurs, kto nazbiera najwięcej albo kto będzie miał najbardziej fioletowe podniebienie. W każdym przypadku należy pamiętać o bezwzględnym zakazie jedzenia surowych owoców lasu. Babcia was wyśmieje, bo za jej czasów wszyscy mieli fioletowo i nic nikomu się nie działo. Tak, ale od dwudziestu lat w polskich lasach grasuje bardzo niebezpieczny pasożyt powodujący bąblownicę – wyjątkowo uciążliwą, trudną do zdiagnozowania i groźną chorobę przenoszoną w moczu zwierząt leśnych. Dlatego jaja pasożytów mogą się znaleźć zarówno na jagodach, jak i na grzybach. Mocz leśnych zwierząt nie ma zapachu, więc odpada test śmiałego wujka na metaliczny posmak albo uryno-bukiet. Wszystko, co zamierzacie zjeść na surowo a co znaleźliście w lesie, musi zostać sparzone wrzątkiem. Zabierzcie ze sobą zapas wody, kuchenkę gazową i jakiś garnek z durszlakiem. Z bąblownicą nie ma żartów.

Piknik
fot. rich701

Dopiero teraz, gdy już rzeczywiście jesteście przygotowani na leśny piknik, zastanowimy się, co włożyć do piknikowego koszyka. Będziemy go zapełniać w ostatnim odcinku serii za dwa tygodnie. W oczekiwaniu na ten odcinek poczytajcie o bąblownicy, zakupcie preparaty, wypierzcie ubrania.

Gruczno, konkursowa szynka
Gruczno, konkursowa szynka

Zaś już za tydzień, w przeddzień wielkiego święta smakoszy moje trzy osobiste hity tegorocznego Festiwalu Smaku w Grucznie. Świeżo po przeglądzie propozycji konkursowych, które w tym roku pojawią się na stoiskach, doradzę, na co zwrócić szczególną uwagę i co zabrać ze sobą do domu jako pamiątkę z wakacji. Zapraszam w następny czwartek.

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.

Artur Michna
Artur Michnahttp://www.krytykkulinarny.pl
Artur Michna - krytyk kulinarny, publicysta, podróżnik, ekspert i komentator najbardziej prestiżowych wydarzeń kulinarnych, audytor restauracyjny, inspektor hotelowy, konsultant gastronomiczny

Teksty ―