Dlaczego gęsina jest droga?

Z 17 do 50 g wrosło u nas w ostatnich latach spożycie gęsiny. Wzrost to imponujący, ale cóż z tego, skoro to wciąż tyle co ćwierć kostki masła na statystyczny polski żołądek rocznie? Ci, którzy w gęsinie zdążyli się już rozsmakować, pytają, czemu tak mało. Ci, którzy o niej tylko słyszeli, odpowiadają, że drogo. Czy faktycznie? Gęsina Odpowiedź na najpowszechniejsze chyba pytanie w kontekście promowanej od kilku lat polskiej gęsiny, znałem już dawno, ale teraz zmaterializował ją przede mną osobiście Artur Moroz (Bulaj, Sopot), który w towarzystwie Marcina Sobola (Krasnodwór, Warszawa) z pięciu gęsi przygotował autentyczną ucztę dla kilkudziesięciu osób, którą podano w mateczniku białej polskiej gęsi owsianej w Kołudzie Wielkiej na Kujawach po konferencji „Gęsina wraca na polskie stoły”. Dania z gęsi przygotowane przez Artura Moroza To właśnie w Instytucie Doświadczalnym w Kołudzie Wielkiej od pięćdziesięciu lat polscy naukowcy, obecnie pod wodzą dr Haliny Bielińskiej, prowadzą badania nad doskonaleniem polskiej rasy gęsi owianej, od miejsca hodowli noszącej nazwę Gęsi Białej Kołudzkiej.Dr Halina Bielicka przy pomniku gęsi kołudzkiej Podsumowując konferencję, dr Halina Bielińska wyraźnie podkreśliła zdrowotne zalety gęsiny i zdecydowaną przewagę mięsa gęsi nad mięsem innego pochodzenia. Ci, którzy jeszcze nie wiedzieli, z zaciekawieniem odnotowali, że współczesna polska gęsina nie jest ani tłusta, ani łykowata. Mięso gęsi kołudzkich jest o wiele delikatniejsze niż mięso prymitywnych ras gęsi pomorskich czy biłgorajskich, ale zachowuje przy tym charakter pierwotny. Gęsi nie da się hodować w warunkach chowu klatkowego. Te ptaki są cały czas półdzikie, muszą się wybiegać, lubią też poskubać trawę. Pod względem zawartości tłuszczu gęsi kołudzkie należy stawiać w rzędzie z cielęciną, zawiera go ledwo kilka procent i jest to tłuszcz wyjątkowo korzystny dla człowieka. Pracownicy instytutu w Kołudzie Wielkiej są niezmiernie dumni ze swoich osiągnięć. Kołudzka gęś niedawno doczekała się nawet pomnika, który ustawiono przed instytutem. Dr Halina Bielicka radzi, aby przy okazji wizyty w Kołudzie dotknąć gęsiego kuperka na szczęście. Artur Moroz przygotowuje dania z gęsi Przygotowana pod wodzą Artura Moroza pokonferencyjna kolacja miała na celu dowiedzenie, jak wszechstronna może być gęsina i ile różnych potraw można przygotować z gęsiej tuszki. Wszyscy zaproszeni goście założyli obowiązkowe fartuchy, choć do aktywnej pracy włączyła się tylko część zapaleńców, reszcie pozostawiając czas na rozmowy i raczenie się hiszpańskim kupażem tempranillo, caberneta i merlota. Krytyk Kulinarny Artur Michna i Artur Moroz Gdy fartuchy oficjalnie zdjęto, a na stole pojawiły się półmiski, nikt z obecnych nie mógł uwierzyć, że z pięciu gęsi udało się przygotować wielce różnorodną kolację dla kilkudziesięciu osób. Stało się zatem jasne, że mimo iż gęsina faktycznie należy go mięs z wyższej półki cenowej, to jednak przełożenie wydanych środków na uzyskane efekty jest nieporównywalne z innym rodzajem drobiu. Krytyk Kulinarny Artur Michna po warsztatach Gęsie pipki z mięsno-owocowym farszem, gęsina z kurkami, sałatka z bobu z gęsiną, gęsia sałatka z ciecierzycą i gruszkami, gęsina sous-vide na duszonych śliwkach, gęsie uda w kiszonej kapuście, fasola duszona w gęsim tłuszczu, gęsia wątróbka z jabłkami, czernina z kluseczkami a nawet ziemniaki zapiekane w gęsim tłuszczu – to tylko niektóre zaprezentowane potrawy. Dania z gęsi Wszystkie były naprawdę niezłe, ale jakież mogły być, skoro przygotowano je z doskonałego surowca. Skubnąłem nieco z każdego półmiska, aby sprawdzić, co wyszło najlepiej. Okazało się, że wcale nie suwidowane gęsie piersi czy duszone uda. Za najciekawsze uznałem kawałki gęsiny duszone z cebulą i kurkami oraz sałatkę z bobu. Obie prezentowały ów charakterystyczny i niezwykle miły gęsi smak przypominający dobrze tłustą dziczyznę. Trybowane gęsie kąski świetnie sprawdziły się zarówno ze śmiało doprawionymi pieprzem grzybami jaki i z bezceremonialnie okraszonym czosnkiem bobem. Dania z gęsi Jeżeli uwierzycie, że gęś nie składa się wyłącznie z piersi i ud, ba, że tak naprawdę dopiero cała reszta gęsiej tuszki daje niczym nieograniczone kulinarne możliwości, być może zechcecie sięgnąć po gęsinę na próbę. A jeśli już raz sięgniecie, wrócicie z pewnością, przynajmniej od święta.

  1. Gęsina może i jest postrzegana jako droga, pytanie tylko w porównaniu z czym? Szczególnie na dzień Świętego Marcina nie wyobrażam sobie innego dania niż pieczoną gąskę, zasmażonej czerwonej kapusty oraz kasztanów. A do tego młode czerwone wino! Pyszne. Główne wyzwanie (chyba) nie jest cena, ale ograniczony dostęp do prawdziwej zdrowo karmionej polskiej gęsi. Jeżeli ktoś wie, gdzie ją kupić w Warszawie proszę o kontakt:)

  2. Czy ja wiem czy taka droga? Jest wiele innych droższych mięs, które w moim odczuciu są po prostu słabsze smakowo, ale to też kwestia przyrządzenia. Problemem nie jest cena gęsiny ale dostępność dobrej świeżej krajowej.
    Andrej – w Warszawie świeżą gęś owsianą kupisz na Puławskiej w sklepiku Befsztyk.pl.

  3. Gęsina może być tańsza od kurczaka w promocji, pod warunkiem, że chodowana samodzielnie. Przecież wymagania żywieniowe tych ptaków to głównie wspomniana zielona trawka. Dlatego ubolewam widząc, jak wiele mieszkańców wsi ma doskonałe warunki do wyprodukowania zdrowego, taniego mięsa (nie tylko gęsiego) i marnuje taki potencjał. Nie wiem czy to skutek braku czasu w dzisiejszym zabieganym świecie, czy raczej stawianie na wygodę. Niezależnie od tego tracimy bardzo wiele.

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.

Artur Michna
Artur Michnahttp://www.krytykkulinarny.pl
Artur Michna - krytyk kulinarny, publicysta, podróżnik, ekspert i komentator najbardziej prestiżowych wydarzeń kulinarnych, audytor restauracyjny, inspektor hotelowy, konsultant gastronomiczny

Teksty ―