Prezenty dla smakosza

Jeśli jeszcze nie wiesz, jaki prezent sprawić na Święta najbliższym, a nadto niepokoisz się, iż z pary praktycznych skarpet z poliestru mogą nie być zadowoleni, rozważ obdarowanie ich własnoręcznie przygotowanym smakołykiem.

Prezent dla smakosza - pierniki

Oto trzy pomysły na nietuzinkowe świąteczne prezenty dla smakoszy, zarówno tych początkujących, jak i tych bardziej wymagających. Przedstawiam elegancką truflę, aromatyczne pierniki i doskonałe torciki.

Trufle rumowe albo pomarańczowe

Prezent dla smakosza - trufle rumowe, pomarańczoweUrocze, mocno czekoladowe kulki o muślinowym wnętrzu i chrupiącej otoczce – takie są te trufle. Jeśli dodacie do masy rum, będą rumowe, jeśli likier Cointreau, będą pomarańczowe. Ich przygotowanie jest bardzo proste, a jedyną niezbędną umiejętnością, którą trzeba się wykazać, jest cierpliwość. Najpierw trzeba poczekać, aż ciepła masa truflowa stężeje w lodówce, potem utoczyć z tej masy niej kulki, następnie znów odczekać, a wreszcie oblać je rozpuszczoną czekoladą. Zapakowanymi w przewiązany świąteczną wstążką celofan truflami obdarowałem znajomych dwa lata temu. Sam zjadłem przy okazji połowę tego, co przygotowałem, zatem pamiętajcie, żeby, wyliczając potrzebne składniki, przewidzieć spory zapas na uraczenie siebie.

Na 10 sztuk potrzeba:

10 dkg gorzkiej czekolady, 1/3 szklanki kremówki, 3 łyżki brązowego rumu, tabliczka, czekolady na polewę

Przygotowanie:

Czekoladę wkruszyć do miseczki, zalać zagotowaną kremówką, dodać rum. Dobrze wymieszać. Masę chłodzić w lodówce co najmniej godzinę. Gdy stężeje, wykrawać łyżeczką porcje i układać je na folii aluminiowej. Schładzać dalsze pół godziny. Z porcji ułożonych na folii formować w dłoniach kulki, ponownie schłodzić. Rozpuścić tabliczkę czekolady w kąpieli wodnej, zimne kulki truflowe maczać w czekoladzie, schłodzić ostatecznie.

Pierniki z czekoladą

Po pierniki sięgamy niechętnie. Trudno się dziwić, skoro te dostępne w sklepach to pogrążone w odrażającej masie tłuszczowej gliniane ulepki. Święta to doskonała okazja, aby pierniki odczarować i oczarować nimi obdarowanych. Ja czarowałem piernikami w ubiegłym roku. Z podanego przepisu wychodzi ich aż kilkadziesiąt, ale niech ta liczebność nie uśpi waszej czujności. Po wyjęciu z pieca są zachęcająco miękkie i bajecznie pachną, więc łatwo zjeść wszystkie zanim zdążą wystygnąć. Tymczasem należy pozwolić im stwardnieć, a następnie odstawić na kilka dni, aby dojrzały. Nie ma obawy, do Wigilii zmiękną z pewnością, a Świętach będą smakować w dwójnasób.

Prezent dla smakosza - pierniki z czekoladą

Na ok. 40 sztuk wielkości szklanki do whisky potrzeba:

450 g miodu, 200 g cukru, 100 g masła, 2 jaja, szczyptę soli, 1/2 kg mąki żytniej, 1/2 kg mąki pszennej, 1 łyżeczkę cynamonu, 1/2 łyżeczki goździków, dużą paczkę proszku do pieczenia lub 2 łyżeczki sody oczyszczonej, po 50 g kandyzowanej skórki pomarańczowej i cytrynowej.

Przygotowanie:

Miód, cukier i masło rozpuścić w rondlu, odstawić i ostudzić. Dodać mąkę, cynamon, goździki, proszek do pieczenia lub sodę, skórkę cytrynową i pomarańczową, rozmącone ze szczyptą soli jajka i wyrobić miękkie ciasto. Przełożyć ciasto na posypaną mąką stolnicę i rozwałkować je na grubość ok. 1 cm. Foremką lub szklanką wyciąć pierniczki, ułożyć je na natłuszczonej masłem blasze i piec 15 minut w temperaturze 220ºC. Gdy wystygną, polać rozpuszczoną gorzką czekoladą i udekorować kawałkami skórki pomarańczowej. Przechowywać w zamkniętym słoju z kawałkiem świeżego jabłka, które przyspieszy dojrzewanie.

Andruty sezamowo-czekoladowe

Robiłem te wafelki już nie raz, choć jak dotąd bez czekolady i zawsze pokrojone w typowe prostokąty. Nadanie im formy kwadratowych torcików i oblanie ich czekoladą, której smak złamie chałwową słodycz, uczyni z tych prostych andrutów prawdziwie świąteczne rarytasy. Takie właśnie torciki waflowe przygotowuję na nadchodzące Święta. Kluczowym ich składnikiem jest chałwa, pamiętajcie więc, aby była przyzwoita. Od razu rozwiewam wątpliwości – polskie chałwy nadają się wyłącznie do uszczelniania okien, o ile macie w nich jeszcze kit. W przeciwnym razie od razu wybierajcie wyroby greckie albo tureckie, upewniając się przy tym, że nie nafaszerowano ich chemicznymi dodatkami i nie zapomniano o korzeniu mydlnicy. Koniecznie!

Prezent dla smakosza - andruty sezamowo-czekoladowe

Na 4 kwadratowe torciki albo 12 prostokątnych wafelków potrzeba:

20 dkg chałwy, pół kostki masła, tabliczka mlecznej czekolady, tabliczkę gorzkiej czekolady, trzy arkusze andrutów

Przygotowanie:

Chałwę rozkruszyć, dodać miękkie masło, wymieszać. Dodać rozpuszczoną w kąpieli wodnej i ostudzoną mleczną czekoladę. Masą smarować andruty tak, aby uzyskać 5-6 warstw, całość obciążyć i zostawić na kilka godzin. Pokroić w kwadratowe torciki. Rozpuścić gorzką czekoladę i polać nią każdy torcik.

Pozostaje tylko ładnie opakować i wręczać z życzeniami Wesołych Świąt!

  1. W sprawie chałwy, polecam zdecydowanie ukraińskie. Da się to kupić w Polsce „z drugiej ręki” albo po prostu wystarczy pojechać na zakupy, wiz nie trzeba. Nie jadam chałwy, bo nie lubię, ale te ukraińskie to rewelacja, nie pamiętam firm, może to Roshen. A tureckie to lubię ciastka, jest jedna firma turecka (nazwe zapomniałem)której wyroby można dostać u nas w marketach. Przyłączam sie przy okazji do życzeń.

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.

Artur Michna
Artur Michnahttp://www.krytykkulinarny.pl
Artur Michna - krytyk kulinarny, publicysta, podróżnik, ekspert i komentator najbardziej prestiżowych wydarzeń kulinarnych, audytor restauracyjny, inspektor hotelowy, konsultant gastronomiczny

Teksty ―